Co z tym modelem?

Co z tym modelem?

Witajcie gorąco w ten zimny (przynajmniej u mnie) dzień! W naszej społeczności znowu zawrzało, a to za sprawą wczorajszego posta na Instagramie. Posta dość istotnego na dodatek, bowiem przedstawia on zajawkę nowego modelu postaci! Oto co nam mają do przekazania:

“W tym tygodniu z przyjemnością odsłaniamy nowy wygląd Waszych postaci, które otrzymają również całkiem nowe animacje! Zmiany te pozwalają nam na dodawanie nowych fryzur, ubrań jak i innych rzeczy, ale oczywiście wiadomo, że po drodze mogą wystąpić drobne trudności. Jeśli cokolwiek wyda Wam się niepasujące podczas gry, ważnym jest, abyście powiadomili nas o tym za pośrednictwem formularza kontaktowego na stronie! Nasz zespół z przyjemnością odbiera wszystkie uwagi, by dzięki nim dalej udoskonalać grę!Co sądzicie o nowym wyglądzie, StarFam?”

I tutaj zaczyna się problem, bowiem znaczna część na zmiany gotowa nie jest. Mimo swoich rzewnych oraz licznych zapowiedzi. Cóż, nie nam ludzi naganiać a już tym bardziej przymuszać do czegokolwiek. Jednak przyjrzyjmy się “na luzie”. Czy aby na pewno jest aż tak źle?
Otóż… Nie. Absolutnie. Jest nawet całkiem nieźle. I tak, patrzymy na to samo zdjęcie. 
Widać tu zaledwie 2/3 postaci (w porywach) oraz tylko jeden typ twarzy, który dodatkowo do tych pięknych się nie zalicza.  Niewiele tu zmian znacznych, zaledwie długość szyi, na taką, która zachowuje realistyczne proporcje. To także oznacza, że nasze panienki będą nieco niższe… Reszta to delikatne zmiany w szerokościach (oczy tak naprawdę nie są wiele większe) oraz “wygładzenie” całości. Dodajmy do tego nowe animacje a na pewno każdy da się przekonać! Jako dodatek, pokażę Wam jak sama bym to najchętniej widziała:
Jest to swoiste pocieszenie, gdyż taki efekt można uzyskać po zaledwie 15 minutach z niemal dowolnym programem graficznym (nawet online).  Choć szkoda, że prawdopodobnie nie wezmą tego pod uwagę. Cóż, może kiedyś, przy kolejnych poprawkach!
A już niedługo, mini relacja z grupowego rajdu Halloweenowego. Do kolejnego, kochani!

Post ze starej wersji strony.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *